Wsiadaj na miotłę

muz. R. Szeremeta

sł. W .Młynarski

Czy to świt czy to mrok, przez okrągły rok
Wlepia we mnie wzrok mój stuokienny blok
Uszu oczu sto, wszystko o mnie wie,
A ja czuję że coś zrobić muszę

Żeby zwiać, uciec raz choć na krótki czas
Żeby prysną stąd na marzeń dawnych ląd
Jak w owocu miąższ, tak się wryć w swój los
Jakiś taki mi wciąż powtarza głos.

Wsiadaj na miotłę i wiej tam gdzie zmartwień mniej
Śmiało leć gdzie można szczęście na własność mieć
Wsiadaj na miotłę i wio, niech na ziemi plotkarzy tłum
Za tobą wznosi wzrok do chmur

Siostro ma , która łez nie potrafisz kryć
Omotana przez twych trosk tajemną nić.
Siostro szara tak, zabiegana tak
Której ciepła brak i brak czułości.

Uwierz mi gdzieś jest świat, co ma inny rytm
Świat którego ci odebrać nie śmie nikt
Tam napotkasz moc, sympatycznych wiedźm
Więc nie czekaj i co tchu tam leć.

Wsiadaj na miotłę i wiej tam gdzie zmartwień mniej
Śmiało leć gdzie można szczęście na własność mieć
Wsiadaj na miotłę i wio, niech na ziemi plotkarzy tłum
Za tobą wznosi wzrok do chmur

Tylko takim jak my
muz.Robert Kalicki
sł.Danuta Błażejczyk
 
Gdy do szczęścia brakuje nam
Tylko miliard lub dwa
Ciężko puste z próżnego jest
Przelewać każdego dnia
Zmięty kupon odrzucasz w kąt
Kto inny wygrał dziś
Tak jak bańka mydlana
Pomysł cały prysł
A wśród gwiazd trwa urodzaj przez okrągły długi rok
Wolno nam mieć na własność każdą z nich
Ref: Takim jak my świat zawsze coś da
Co cenniejsze jest niż złota pełen wór
I takim jak my otworzą się drzwi
Póki kawał nieba nasz jest, mój i twój
Każdy marzy by więcej mieć
Dasz mu dłoń , rękę chce
W labiryncie swych ziemskich spraw
Tak łatwo nam pogubić się
I już nic,tylko jakiś krach
Przekonać może cię
To że my, ty i ja
Najbardziej liczy się
A wśród gwiazd trwa urodzaj przez okrągły długi rok
Wolno nam mieć na własność każdą z nich
Ref: Takim jak my świat zawsze coś da
Co cenniejsze jest niż złota cały wór
I takim jak my otworzą się drzwi
Póki kawał nieba nasz jest, mój i twój
Taki cud i miód
Muz.W.Korcz
Sł. W. Młynarski
 
Na świat patrzysz nie najweselej
Masz tyle lat, co ja
O sens swoich słów, swoich dróg, przekraczając próg
Codziennie pytasz przyjacielu
A ja, ja mam dla Ciebie sposób
Jak rozwiać myśli złe
Bo gdy średnio jest, szaro jest, to wiesz
Wiesz, co?.. Zakochaj się
Bo miłość to taki standardt, taki cud i miód, evergreen
Ile jest ten serca stan wart wiem, bo co rano się budzę z nim
Bo miłość to taki temat do śpiewania na głosy dwa
By przed nim zwiać rady nie ma, więc improwizuj go tak jak ja
Do wtóru lekkim myślom swoim zanucisz jak sam Nat King Cole
A wielka radość weźmie Cię na hol, na hol, na hol
Znów na wysokiej będziesz fali, trzymając pełną dłonią ster
Zatupiesz w pokład bracie tak jak Fred Astaire, Astaire, Astaire
Bo miłość to taki standardt, taki cud i miód, evergreen
Ile jest ten serca stan wart wiem, bo co rano się budzę z nim
Bo miłość to taki temat do śpiewania na głosy dwa
By przed nim zwiać rady nie ma, więc improwizuj go tak jak ja
Odnajdziesz w sobie taki feeling, odnajdziesz w sobie taki swing
Jakby Ci bracie Louis Armstrong sam dał cynk, dał cynk, dał cynk
W wielkim big-bandzie życia będziesz muzykiem, który pruje w przód
I swą solówkę przebojową gra bez nut, bez nut, bez nut
Bo miłość to takie święto, co przydarza się w szary dzień
I każe żyć dobrze wiem to,wiem i odgania precz smutku cień
Bo miłość to taki standardt, taki cud i miód, evergreen
Ile jest ten serca stan wart wiem, bo co rano się budzę z nim
To by było to, to już cały sposób
To by było to, a ty, ty zrób, co chcesz
Chcesz to odrzuć go, chcesz to go zastosuj
I niech z tobą standardt ten ktoś gra, a najlepiej ja.
TAK TROCHĘ O MIŁOŚCI
Muz. Wojciech Olszewski
Tekst. Danuta Błażejczyk
 
Kocham Cię od rana
Ledwo oczy otwieram
Leżę cicho jak mysz
Lubię patrzeć gdy jeszcze śpisz
Budzisz się i mnie witasz ciepło
Kocham Cię wieczorem
Gdy zasypiasz zmęczony
Zasnął nawet twój cień
Dom oddycha i tylko mnie
Żaden sen nie chce zniewolić, porwać mnie
I tak tęsknię ogromnie
Chcę spać, płynąć tam
Gdzie Twój śmiech i cień
Lecz stoję tu na krawędzi twych snów
Zatrzymał mnie czas
Dzień już się zakrada
I zagląda w twoje oczy
Czekam na ten blask
Całe słońce chyba w nich masz
Kiedy mówisz - KOCHAM

Szczęście moje nie opuszczaj mnie
Muz. Marek Stefankiewicz
Sł. Justyna Holm
 
Nie obiecuj dni pełnych jak pełnia barw
Nie obiecuj ich
Odpuść wrogom i dźwigaj dni, hoduj sny
Gdy twój raj to strych
To nic to żal, to nie boli, to tylko cień
W pełnym słońcu zwykły cień, padł cień na zwykły dzień
W imię czegoś walcz, o coś graj, za coś cierp,
Dobrych znaj i złych.
Wszystko jedno kto powie Ci, że jest " naj-"
Nie daj wiary im
To nic, to żal, to nie boli, to tylko cień
Pełnia słońca i cień, padł cień na życie
Szczęście moje nie opuszczaj mnie
Mimo wszystko ciągle wierzyć chcę
Że ta krótka chwila minie - i
Będzie dobrze , tylko pomóż mi
Jeszcze raz, jeszcze choć raz
Pomóż mi, nie zawiedź mnie
A ty na mnie patrz i kpij i mów
Że marnuję czas
Ja w tym słońcu tkwię niby krzyż, niby cierń
A czas dojrzewa w nas
To nic to żal, to nie boli, to tylko cień
Pełnia słońca i cień, padł cień na życie
Szczęście moje nie opuszczaj mnie
Mimo wszystko ciągle wierzyć chcę
Że ta krótka chwila minie - i
Będzie dobrze tylko pomóż mi
Jeszcze raz , jeszcze choć raz
Pomóż mi, nie zawiedź mnie